Han Solo, długopis i Internet
Nov. 28th, 2015 08:59 pm1.
On a acheté un stylo gommable. Il s'efface vraiment !
Moi : - C'est de la magie !
Dalek Khania, en riant : Noon !
Moi : C'est de la chimie !
Dalek Khania, sérieusement : Oui.
Saint Nicolas n'existe pas non plus :(
[Kupiłyśmy długopis z gumką, która rzeczywiście wymazuje ślady długopisowe! Rozmowa po francusku:
Ja: To czary!
Dalek Khania, roześmiana : Nieeee!
Ja: To chemia!
Dalek Khania, poważnie: Tak!]
Ech, Święty Mikołaj też nie jest już prawdziwy :(
2.
- Mamo, na moim komputerze nie ma internetu!
7 lat. Witamy w świecie prawdziwych problemów.
On a acheté un stylo gommable. Il s'efface vraiment !
Moi : - C'est de la magie !
Dalek Khania, en riant : Noon !
Moi : C'est de la chimie !
Dalek Khania, sérieusement : Oui.
Saint Nicolas n'existe pas non plus :(
[Kupiłyśmy długopis z gumką, która rzeczywiście wymazuje ślady długopisowe! Rozmowa po francusku:
Ja: To czary!
Dalek Khania, roześmiana : Nieeee!
Ja: To chemia!
Dalek Khania, poważnie: Tak!]
Ech, Święty Mikołaj też nie jest już prawdziwy :(
2.
- Mamo, na moim komputerze nie ma internetu!
7 lat. Witamy w świecie prawdziwych problemów.